Dziś zabrałem się za montaż kilku elementów. Skoro blachy już pomalowane można powoli montować. Silnik do ramy wrzuciłem już wcześniej, tak samo zamontowałem tabliczkę znamionową i miseczki.
Na początek zacząłem od końca, czyli - tylnki błotnik z lampką i pałąkami.
Błotnik zamontowany. Szybka przymiarka jak to wygląda ze zbiornikiem. Wynik - rewelacja :)
Tylne amorki na razie zastępcze. Właściwe czekają na remont i chrom.
No i lampka, której wygląd jest również niesamowity :)
Od razu trzeba było przeciśgnąć kabelek do lampki oraz zeskrobać trochę farby żeby "masa" była.
W lampce oryginalne szkło!
a później przednie zawieszenie i regler.
Niestety, z powodu braków środków i czasu odłożyłem remont przedniego zawieszenia do zimy.
Nie sądzę abym w tym sezenie dużo jeździł. Traktuje go jako "sezon próbny". Wychwycić wszystkie usterki, bo pewnie kilka ich będzie i przez zimę poprawić.
Write a comment