Montaż cz.2

Zmontowałem koła.

Opony żużlowe mitas. Wiem, do jazdy zwłaszcza w deszczu nie specjalnie się nadają, ale nie planuje dużych przebiegów w ten sezon, a na mokrym - wogóle :) Opony te mają taki plus, że wyglądają podobnie do tych montowanych kiedyś w Junaku i kosztują tylko 20 zł :)

Dętki zastosowałem firmy Heidenau do motocykli crossowych. Guma jest gruba i wytrzymała. Cena za szt. ok 40zł, Polecam je zamiast dętek chińskich za 15 - 20zł które są cienkie, podatne na przebicia i szybki spadek ciśnienia z upływem czasu. Do środka opony oczywiście talk żeby się dętka do opony nie przykleiła.

Widoczny napęd prędkościomierza. Zaraz za nim jest aluminiowy pierścień służący do "uszczelnienia" napędu prędkościomierza od tyłu. Pierścień ten dorobiłem. Oryginalny był z blachy stalowej, ale był mocno zniszczony, przerwany i pogięty.

Jedna z wielu "pierdółek" którą trzeba było dorobić. Nie pamiętam już ile razy coś dorabiałem u tokarza... pewnie ponad 20 razy ...

Montaż przedniego błotnika to była łatwizna...

... tak samo jak i przedniego koła.

Zamontowałem również gaźnik, filtr powietrza, kierownicę i skorupę lampy. Używam śrub i nakrętek w rozmiarze 14, czyli tak jak oryginalnie.

Po podłączeniu linki ssania i gazu, pokusiłem się o małą próbę ognia i zrobiła się niezła zadyma.

Tylne koło wrzucone jest na chwilę bo nie mam jeszcze chromów - czyli m.in. napinaczy, ośki i nakrętek.

No i zbiornik paliwa na górę też musiałem położyć, choćby na chwilę :) widać teraz jak będzie Junak wyglądał:)

Choć motocykl wygląda jak prawie gotowy, pracy jeszcze zostało dużo.