Żółte blachy

Czyli motocykl  zarejestrowany jako pojazd zabytkowy

Udało się!

Niby procedura bardziej skomplikowana ale poszło raczej gładko. Napotkałem tylko dwa małe problemy które lekko podniosły mi ciśnienie:

- w urzędzie komunikacji pani nie mogła przyjąc do wiadomości że nie ma dowodu rejestracyjnego i ciągłości umów i od razu stwierdziła że nie da rady zarejestrować. Na szczęście poprosiłem panią aby zapytała kogoś bardziej kompetentnego i dowiedziała się że jednak tak można.

- drugi problem na stacji diagnostycznej: trwa przegląd i pan prosi o wciśnięcie pedału hamulca. Od razu mu podpowiadam że w tym modelu nie ma światła stop. "Jak to nie ma? To jak ja mam podbić przegląd?" usłyszałem.  Ale zatelefonował diagnosta do kolegi który bardziej się zna i dowiedział się od niego że pojazd zabytkowy nie musi spełniać wymogów przewidzianych dla współczesnaych pojazdów.

 

 

Podsumowanie kosztów:

- opinia rzeczoznawcy - 300zł, drogo ale miałem przyjemność poznać Pana Wojciecha Kuleszę który cały czas podejmuje wyzwanie ustanowienia nowego polskiego rekordu prędkości na Junaku

- biała karta - 0zł, wykonałem ją sam (koszt wykonania przez rzeczoznawcę 400zł)

- opłata za wpis do ewidencji zabytków ruchomych - 17zł

- tablice próbne - 30zł

- przegląd, czyli badanie zgodności pojazdu zabytkowego - 150zł

- rejestracjia - coś ok 170zł

 

razem: około 670zł i motocykl legalnie wraca na polskie drogi.

 

 

 

Write a comment

Comments: 1
  • #1

    vicia /sfm-junak/ (Thursday, 10 October 2013 19:35)

    temu diagnoscie to bym za takie powiedzenie chyba kija dał przez plecy:
    ) a pani w urzedzie,,hm chyba wszystkie takie sa.
    super robota pozdrawiam

Junak również na Facebooku:


Najnowsze na blogu:

Mon

20

Jul

2015

VI Zlot Weteranów Szos - Historia na kołach 

W dniach 17 - 19 lipca 2015 w Starogardzie Gdańskim odbył się Zlot Weteran Szos - Historia na kołach.  Poniżej kilka fotek ze zlotu.

Read More 0 Comments